- Energa - Spółka mimo słabego debiutu, 1,5 roku miała bombowe. Z poziomu 15 zł wzrost do blisko 28 zł dawał pokaźną stopę zwrotu dla wszystkich, którzy objęli akcje w IPO. Trend wzrostowy zakończył się formacją spadającej gwiazdy i kolejnego dnia został potwierdzony objęciem bessy. Od tego czasu Energa spadła o ponad 45%, a dzisiaj wyznaczyła nowe minimum na poziomie 12,75 zł. Brak na razie oznak wyczerpania podaży.
- Getin Noble - Jako jedna ze spółek branży bankowej nie mogła radzić sobie najlepiej. Cały sektor bankowy jest w bessie od przynajmniej 2 lat. Jednak spółka Leszka Czarneckiego radzi sobie wyjątkowo słabo. Od szczytu w kwietniu 2014 r. z 3,66 zł spadła do historycznego minimum - 0,53 zł. Procentowy spadek wynosi już 85,5%. Niedawno pojawiły się na rynku oznaki wyczerpania ruchu, wciąż brak jednak deklaracji ze strony popytowej do zakupu akcji. Walor na pewno warty jest obserwacji.
- PGE - pomimo że formalnie spółka nie wyznaczyła jeszcze historycznego minimum to wydaje się to formalnością. Do najniższego poziomu - 12,68 zł od obecnych notowań - 13 zł za akcję już bardzo niewiele. Tym bardziej, że z analizy technicznej wynika wykończenie struktury 5 falowej przez walor. Fala 5 będzie prawdopodobnie testowała poziom z wakacji 2013 roku kiedy to na wykresie pojawiła się formacja młota. Właśnie ten moment może być dla inwestorów interesujący. Może pojawić się większa zmienność i być może sygnał kupna.