W 2015 roku Polenergia, największa polska prywatna grupa energetyczna, uruchomiła według planu dodatkowe 99 MW zainstalowane w lądowych farmach wiatrowych. Dostarczone na rynek projekty będą beneficjentami systemu zielonych certyfikatów przysługujących na 15 lat.
Dla położonej w województwie warmińsko-mazurskim farmy wiatrowej Skurpie (etap 1 – 36,8 MW, etap 2 – 6,9 MW) i w położonej w województwie kujawsko-pomorskim farmy wiatrowej Gawłowice (etap 2 6,9MW) Spółka uzyskała ostateczną decyzję o pozwoleniu na użytkowanie. Jeszcze w tym roku Polenergia planuje uzyskać dla wspomnianych farm decyzje Urzędu Regulacji Energetyki o udzieleniu koncesji na produkcję energii elektrycznej.
Na początku stycznia 2016 roku Spółka planuje również zakończenie wszelkich prac rozruchowych na FW Mycielin (48 MW) w województwie lubuskim. Na tej farmie, która zlokalizowana jest w powiecie żagańskim w województwie lubuskim, Polenergia rozpoczęła już produkcję energii elektrycznej na wszystkich jednostkach wytwórczych.
– Mijający rok zamykamy sukcesami, dostarczając na rynek 99 MW mocy w farmach wiatrowych. Warto również podkreślić, że dzięki unikalnym kompetencjom i doświadczonemu zespołowi deweloperskiemu udało nam się zrealizować wspomniane projekty w szybszym tempie niż początkowo zakładaliśmy w harmonogramach – komentuje Zbigniew Prokopowicz, prezes zarządu Polenergii.
Dzięki zrealizowanym w mijającym roku projektom Polenergia stała się czołowym operatorem farm wiatrowych w Polsce, dysponując portfelem 245 MW zainstalowanej mocy (wicelider rynku, po PGE). Portfel ten będzie beneficjentem systemu zielonych certyfikatów korzystając od stycznia 2016 z poprawionego mechanizmu ograniczającego podaż certyfikatów z produkcji wodnej i współspalania. Spółka dysponuje również drugim co do wielkości w Polsce portfelem rozwijanych projektów wiatrowych na lądzie o łącznej mocy 730 MW.
Polenergia systematycznie się opiera spadkom akcji sektora energetycznego poprzez jej profil niezależny (bez zawirowań „po wyborczych”), i odnawialny (także nie otwarty na ryzyko przejmowania kopalni węglowych ale mogący sprawnie współpracować z węglem w systemie energetycznym Polski). Analitycy BZ WBK prognozują Polenergię jako „top picks”, a analitycy Societe Generale w wypowiedzi dla Rzeczpospolitej podkreślają pozytywny profil Polenergii jako tej, która jest prywatna i odcina się od węgla. Podobne tezy również były zaprezentowane w raporcie analitycznym DM Trigon z dnia 1 grudnia 2015 roku który zaalokował cenę docelową Polenergii na poziomie 44 PLN/akcja (vide komunikat SII z 3 grudnia 2015).
Trendy które powinny dalej pozytywnie wpłynąć na Polenergie to rosnący koszt CO2 (wedlug porognozy DM Concus może w 1kw przekroczyc EUR9/tonę), globalne nastawienie do energii odnawialnej po szczycie COP 21 w Paryżu gdzie świat przyjął historyczną globalną umowę klimatyczną i oczywiście pozytywna dla Polenergii nowelizacja ustawy OZE przez nowy rząd PIS poprzez utrzymanie zatrzymania wsparcia zielonych certyfikatów dla instalacji wodnych powyżej 5MW i obniżenie wsparcia do 0.5x certyfikatu dla współspalania co obniżając podaż powinno pozytwnie wpłynąć na ceny zielonych certyfikatów.
Energia OZE produkowana przez Polenergie będzie kluczowym składnikiem aby pomóc Polsce zrealizować unijne zobowiązania dot. energii z OZE, cel który jest daleko od spełnienia, a którego brak spełnienia niesie za sobą potrzebę transferu statystycznego od krajów unii które ten cel wypełnia. Według publicznych szacunków (www.cire.pl) jeżeli obecny trend się utrzyma, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że Polska w 2020 roku osiągnie nie 15%, ale tylko 12,9% udział energii z OZE, a to moze oznaczać iż Polska musiałaby przed końcem 2020 roku dokonać transferu statystycznego na kwotę 1,8 mld Euro, czyli 7,5 mld zł, czyli ok. 1% rocznych wydatków budżetu państwa.
Do pobrania:
- raport BZWBK
- artykuł Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej: