Dla wielu inwestorów to jest historia jak ze średniowiecza. Ale nie zmienia to faktu, że już nigdy później nic bardziej spektakularnego, przynajmniej jeżeli chodzi o debiuty, na giełdzie się nie wydarzyło.
25 stycznia 1994 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych zadebiutowały akcje Banku Śląskiego. To była wówczas kulminacja pierwszej giełdowej hossy zakończonej z hukiem w marcu tego samego roku. To była także ostatnia prywatyzacja przed krachem. Rynek IPO dużych państwowych prywatyzowanych spółek później właściwie nie istniał aż do 1997 roku kiedy to na giełdzie zadebiutował Bank Handlowy.
W ofercie publicznej akcje Banku Śląskiego kosztowały 500 tysięcy złotych. Na pierwszym notowaniu z kolei akcje wyceniono aż na 6 mln 750 tysięcy złotych, co oznacza przebitkę aż 1350%!!! Trzeba mieć na uwadze, że są to wartości przed denominacją, co oczywiście nie zmienia wysokości wzrostu.
Do dzisiaj niepobitym rekordem jest skala zainteresowania akcjami Banku Śląskiego wśród inwestorów indywidualnych. Na akcje Banku Śląskiego zapisało się ponad 820 tysięcy inwestorów. Doprowadziło to do ogromnych redukcji zapisów. Inwestorzy dostali tylko po 3 akcje.
Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że wskutek opóźnień z przekazywaniem świadectw depozytowych z Biura Maklerskiego Banku Śląskiego do pozostałych biur, spora grupa inwestorów indywidualnych nie mogła sprzedać akcji na pierwszym, ani na kolejnych notowaniach. Gdy wszyscy inwestorzy mogli już swobodnie dysponować swoimi akcjami ich kurs giełdowy wynosił już „tylko” 3 mln zł.
O tym jak absurdalnie wysoka była przebitka na debiucie świadczy fakt, że ten kto kupił akcje banku na pierwszym notowaniu po wspomnianej cenie 6.750.000 zł do dzisiaj przez 22 lata zarobił raptem 85%.
źródło: stooq.pl
I już na koniec bardzo dziękuję Pawłowi Biedrzyckiemu ze Strefy Inwestorów, który mnie zainspirował do przypomnienia tej historii.
25.01.1994 r. na #GPW zadebiutował Bank Śląski. Na akcje zapisało się rekordowe 800 tys inwestorów. #PieknoGiełdy pic.twitter.com/QXmQkesH5W
— Paweł Biedrzycki (@PawelBiedrzycki) styczeń 25, 2016
Źródło: Pb.pl, Gazetaprawna.pl