Po obniżeniu ratingu dla Polski przez Standard & Poor’s, kolejna spółka z większościowym udziałem Skarbu Państwa wypowiedziała umowę o współpracy z tą agencją.
Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa poinformował w dniu wczorajszym (tj. 25.01.2016), że wypowiedział umowę z S&P dotyczącą oceny kredytowej spółki oraz obligacji wyemitowanych przez PGNiG Finance AB. Będzie to skutkować tym, że amerykańska agencja ratingowa wycofa swój rating, który był na poziomie „BBB-” z perspektywą stabilną. PGNiG w komunikacie podkreśla jednak fakt posiadania nadal oceny kredytowej od innej agencji - Moody’s Investors Service.
Wcześniej PKO BP rozwiązał umowę z S&P. Swoją decyzję argumentował brakiem konieczności posiadania ratingów od dwóch agencji oraz brakiem planów ponownej emisji obligacji na rynku amerykańskim. Spółka zadeklarowała skupienie się na pozyskiwaniu kapitału na rynku polskim i europejskim. W końcowym raporcie dotyczącym oceny PKO BP, agencja S&P obniżyła długoterminowy rating z poziomu „BBB+” do poziomu „BBB” z perspektywą stabilną, a rating krótkoterminowy pozostał na poziomie „A-2”. Z uzasadnienia decyzji napisano, że niższa ocena była związana z obniżeniem ratingu dla Polski.
Korektę w dół ratingu od S&P zanotowało również PZU. W przypadku największej polskiej spółki ubezpieczeniowej rating spadł z poziomu „A” do „A-”. W komunikacie agencja wskazała również na powiązanie swojej decyzji z obniżeniem ratingu dla Polski. Podkreślono natomiast brak powiązania niższej oceny ze zmianą kondycji finansowej spółki.
Warto jednak zaznaczyć, że nie tylko agencja Standard & Poor’s zmieniła swoją ocenę dla polskiej gospodarki. Bank inwestycyjny JP Morgan zalecił w ubiegłym tygodniu (tj. 21.01.2016) „niedoważaj” dla polskiego złotego. Wcześniejsza jego rekomendacja dla złotego brzmiała „równoważ”. Jako argumentację wskazano przede wszystkim ryzyko związane z projektem ustawy o przewalutowaniu kredytów. W skutek ostatnich negatywnych ocen dla polskiej gospodarki, inwestorzy zaczęli wyprzedawać polską walutę, która osłabiła się wobec euro do poziomu 4,50 zł, a wobec dolara do 4,13 zł. Negatywna reakcja została też odnotowana na wzroście rentowności polskich obligacji.