W związku ze zmianami w zarządach i radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych apeluje o zachowanie najwyższych standardów dotyczących profesjonalizmu kandydatów oraz poszanowania zasad ładu korporacyjnego i dobrych praktyk. Polski rynek kapitałowy potrzebuje w tym zakresie zmian na lepsze.
Spółki z udziałem Skarbu Państwa to jeden z obszarów, który po każdej zmianie władzy przykuwa uwagę opinii publicznej. Inwestorzy indywidualni są nie tylko obserwatorami tych procesów, ale także beneficjentami lub poszkodowanymi działań zarządów nominowanych przez polityków.
Nie ulega wątpliwości, że jakość zarządu oraz przestrzeganie przez spółki zasad ładu korporacyjnego oraz dobrych praktyk rynkowych przekłada się, zwłaszcza w długim okresie, na wycenę spółek publicznych. Nikogo nie trzeba przekonywać, że w spółkach z udziałem Skarbu Państwa dochodziło do licznych patologii, które ograniczały ich potencjał rozwojowy oraz podkopywały zaufanie do inwestowania na polskim rynku kapitałowym. Z drugiej strony, wypada podkreślić dobre działania podejmowane przez władze tych spółek.
🟢Zobacz też: SII apeluje do polityków o zaprzestanie podważania zaufania do polskiego rynku kapitałowego
1. Kompetencje członków zarządów i rad nadzorczych
– W spółkach z udziałem Skarbu Państwa zwolnimy wszystkich członków rad nadzorczych i zarządów. Przeprowadzimy nowy nabór w transparentnych konkursach, w których decydować będą kompetencje a nie znajomości rodzinne i partyjne – czytamy w jednym ze 100 konkretów zapowiedzianych przez Koalicję Obywatelską w czasie kampanii wyborczej.
Postulat ten rozumie się sam przez się. Będziemy przyglądać się jego realizacji, mając jednocześnie nadzieję, że nie będzie dochodzić do bardzo szybkich zmian w zarządach i radach nadzorczych. Zbyt wielka rotacja na tych stanowiskach (zwłaszcza motywowana politycznie) nie buduje stabilności potrzebnej do wdrażania przyjętych strategii i budowania wartości dla akcjonariuszy.
Jednocześnie przypominamy, że zasiadanie we władzach spółek wiąże się ze szczególnego rodzaju odpowiedzialnością karną. Więcej na ten temat w artykule Odpowiedzialność karna członków zarządu spółek giełdowych.
2. Reprezentanci akcjonariuszy mniejszościowych w radach nadzorczych
W radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa, które liczyć mogą do 9 osób, powinno znaleźć się miejsce na przedstawiciela akcjonariuszy mniejszościowych. Kryteria niezależności określane są w zasadzie 2.3. „Dobrych Praktykach Spółek Notowanych na GPW 2021” i dotyczą m.in. braku „rzeczywistych i istotnych powiązań z akcjonariuszem posiadającym co najmniej 5% ogólnej liczby głosów w spółce”.
Niezależność ta powinna być faktyczna, a nie tylko pozorna – zadaniem rady nadzorczej jest kontrolowanie działań zarządu, wobec czego zasadne jest, aby w jej składzie znajdowały się osoby, których np. pozycja zawodowa lub inne uwarunkowania nie są zależne od aktualnej ekipy rządzącej, sprawującej też kontrolę nad aktywami Skarbu Państwa.
Kierując się tą zasadą, SII zgłosiło kandydata do Rady Giełdy. GPW jest szczególną instytucją na polskim rynku kapitałowym i powinna pod każdym względem świecić przykładem dla innych spółek publicznych.
3. Stosowanie Dobrych Praktyk GPW
Pozostałe spółki z udziałem Skarbu Państwa również mogą stanowić punkt odniesienia dla polskiego rynku, choćby za sprawą stosowania odpowiednich standardów postępowania. Wynika to zarówno z faktu, że spółki te stanowią majątek publiczny, jak i zazwyczaj dużej skali ich działalności, co zapewnia zasoby wystarczające do wypełniania wymogów zawartych np. we wspomnianych Dobrych Praktykach Spółek Notowanych na GPW 2021.
Dostępny na stronach GPW Skaner Dobrych Praktyk powinien przy spółkach z udziałem Skarbu Państwa wskazywać jak najwyższe wyniki – obecne wskazania dają dowód, że jest jeszcze pole do poprawy.
4. Polityka dywidendowa i podatki
Spółki z udziałem Skarbu Państwa to zazwyczaj duże przedsiębiorstwa, o ustabilizowanej pozycji w swoich obszarach działalności, które są w stanie wypłacać inwestorom dywidendy. W latach poprzednich polityka dywidendowa wielu spółek nie była jednak realizowana, co osłabiało zaufanie ze strony inwestorów.
Na jeszcze większą krytykę zasługują działania polityków, którzy brak wpływów z dywidend do budżetu państwa „rekompensowali” szczególnymi podatkami nakładanymi de facto pojedyncze spółki. Tego typu zjawiska dopatrzeć można się zarówno w przypadku podatku od wydobycia kopalin ustanowionego w 2012 r. płaconego tylko przez KGHM, jak i składki solidarnościowej, którą w 2023 r. zapłaciła jedynie JSW. To samo tyczy się kontrowersyjnych działań w rodzaju podnoszenia kapitału zakładowego, co w 2016 r. miało miejsce w PGE.
🟢 Zobacz też: Podatek od zysków JSW uderza w cały polski rynek. Strata zaufania też kosztuje
Jednocześnie przypominamy, że zarządy spółek z udziałem Skarbu Państwa są zobowiązane do reprezentowania wszystkich akcjonariuszy, a nie tylko akcjonariusza dominującego. W przypadku jakichkolwiek działań ze strony Skarbu Państwa, które miałyby uderzyć w interesy spółki, akcjonariuszem mniejszościowi mają pełne prawo oczekiwać właściwej reakcji ze strony zarządów.
5. Komunikacja z rynkiem, w tym inwestorami indywidualnymi
Polityka komunikacyjna spółek z udziałem Skarbu Państwa z otoczeniem to kolejny obszar, który wymaga stosowania najwyższych możliwych standardów. Jako SII z zadowoleniem obserwujemy, że niektóre spółki z udziałem SP odpowiadają na potrzeby inwestorów indywidualnych w tym zakresie, choć z całą pewnością na tym polu jest jeszcze wiele do zrobienia. Mowa tu zarówno o bieżącej komunikacji z działami relacji inwestorskich, jak i udziałem w czatach i webinarach inwestorskich czy organizowaniem Dni Inwestora. Ważnym sposobem na komunikację z inwestorami indywidualnymi jest też udział spółek w konferencjach branżowych, na czele z organizowaną przez SII konferencją WallStreet.
Komunikację z inwestorami prowadzić mogą także sami przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych. W związku z tym skierujemy do ministra Borysa Budki zaproszenie do udziału w WallStreet 28, która odbędzie się 7-9 czerwca 2024 r.
6. Programy lojalnościowe dla akcjonariuszy
Programy lojalnościowe dla akcjonariuszy premiują długoterminowe inwestowanie na polskim rynku kapitałowym oraz zachęcają do tej aktywności w często nieoczywisty sposób. Istotny wkład w rozwój tego rodzaju działalności spółek giełdowych mają starania spółek z udziałem Skarbu Państwa. W tym kontekście wymienić należy pionierski program „Orlen w Portfelu”, który cieszy się największą popularnością i gromadzi ok. 20 000 uczestników. Inny przykład stanowi uruchomiony później program „Moje PZU”.
SII aktywnie wspiera spółki we wprowadzeniu programów lojalnościowych dla akcjonariuszy. Wierzymy, że prace prowadzone w niektórych spółkach z udziałem Skarbu Państwa nie tylko nie zostaną wstrzymane, lecz będą rozwijane i lista spółek prowadzących programy lojalnościowe niebawem się powiększy.
7. Przejrzystość wydatków
Spółki z udziałem Skarbu Państwa, jak każdy inny podmiot gospodarczy, mają swobodę w wydatkowaniu środków, zgodnie z profilem i skalą prowadzonej działalności. Środki te niestety wydatkowane bywają w celu maksymalizacji celów politycznych, a nie biznesowych, co nie przyczynia się do budowy wartości dla akcjonariuszy. Z tego powodu powinny pozostawać pod ścisłą kontrolą, szczególnie w zakresie takim jak wydatki medialne, sponsoringowe, doradcze itp.
Poza wspomnianą już potrzebą wzmocnienia jakości działania statutowych władz spółek (zarządów, rad nadzorczych), jako SII widzimy zasadność w kontrolowaniu niektórych wydatków spółek z udziałem Skarbu Państwa przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wnioski z takich działań wyciągać mogą nie tylko obywatele, lecz także inwestorzy, decydujący o inwestowaniu w daną spółkę kierowaną przez dany zarząd itp.
16 stycznia opublikowany został raport NIK „Wybrane wydatki spółek z udziałem Skarbu Państwa i fundacji tworzonych przez te spółki oraz gospodarka finansowa i realizacja celów statutowych fundacji tworzonych przez te spółki”. Tego typu raporty mogłyby wejść na stałe do harmonogramu raportów publikowanych przez spółki z udziałem Skarbu Państwa (oraz audytujących je instytucji).
8. Zdalny udział w Walnych Zgromadzeniach
Jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2023, tylko 4,7% ankietowanych wzięło udział w WZ swojej spółki. Odsetek ten jest nieco wyższy u członków Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (7%), lecz nadal odbiega od pożądanego poziomu. Wśród deklarowanych głównych powodów braku uczestnictwa w WZ dominuje brak czasu (54,2%). Jednocześnie inwestorzy w znacznej większości opowiadają się za umożliwianiem przez spółki zdalnego udziału w WZ. W badaniu OBI 2023 taki postulat poparło 77% ankietowanych. Spółki z udziałem Skarbu Państwa mają środki i kompetencje niezbędne do tego, aby umożliwiać inwestorom zdalny udział w WZ.
Równocześnie przypominamy, że w ubiegłym roku SII wraz z SEG oraz KDPW zwróciło się do Prezydenta RP z prośbą o wsparcie inicjatywy dotyczącej umożliwienia organizowania walnych zgromadzeń w sposób w pełni elektroniczny. Projekt ustawy w tej sprawie zakłada wprowadzenie zupełnie nowego trybu odbywania walnego zgromadzenia (Elektroniczne Walne Zgromadzenie), w ramach którego wszelka komunikacja pomiędzy uczestniczącymi w nim akcjonariuszami oraz organizatorami, w tym również oddawanie głosów, mogłaby się odbywać wyłącznie w sposób elektroniczny, bez konieczności zapewnienia wzajemnej komunikacji w czasie rzeczywistym wszystkich osób uczestniczących w tym walnym zgromadzeniu.
9. Rola spółek z udziałem Skarbu Państwa w polityce gospodarczej rządu
Spółki z udziałem Skarbu Państwa odgrywają istotną rolę w polityce gospodarczej każdego rządu. Rola ta nie powinna jednak ograniczać budowania wartości dla akcjonariuszy, co jest podstawowym celem inwestowania w akcje spółek giełdowych przez szerokie grono inwestorów, w tym inwestorów indywidualnych oraz inwestorów instytucjonalnych działających na rzecz gospodarstw domowych (fundusze inwestycyjne, towarzystwa emerytalne, PPK itp.). Wszelkie rządowe plany, które uwzględniają udział spółek z udziałem Skarbu Państwa, powinny brać pod uwagę także interesy akcjonariuszy mniejszościowych.
Pełnię swobody w realizacji własnej polityki przy użyciu spółek z udziałem Skarbu Państwa politycy uzyskaliby dopiero po wycofaniu tych spółek z giełdy, ogłaszając wezwanie i płacąc godziwą cenę aktualnym akcjonariuszom (choć nie jest to działanie pożądane, gdyż ograniczyłoby rozmiary polskiego rynku kapitałowego). Skoro jednak spółki pozyskały kapitał na giełdzie, to winny przestrzegać zasad i standardów obowiązujących spółki publiczne. Innymi słowy, spółki z udziałem Skarbu Państwa to nie departamenty ministerstw.
Notowane na GPW akcje kontrolowane przez Skarb Państwa warte są ok. 100 mld zł. Spółki z udziałem SP mają istotny udział w głównych indeksach (58% w WIG20), przez co rzutują na obraz całej polskiej giełdy. Działania lub choćby same wypowiedzi skutkujące obniżeniem wartości akcji tych spółek bezpośrednio uderzają w pozostałych akcjonariuszy, dla których akcje spółek z udziałem Skarbu Państwa stanowią składnik prywatnych majątków, często będącym także elementem zabezpieczenia emerytalnego. Dlatego też odpowiedzialne zarządzanie spółkami z udziałem Skarbu Państwa, skutkujące wzrostem ich giełdowej wartości, jest w interesie polskiej gospodarki oraz gospodarstw domowych.
Komentuje Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych
Inwestorzy czekają na zmianę na lepsze
Cała społeczność inwestorska od wielu lat oczekuje fundamentalnej zmiany w podejściu polityków do polskiego rynku kapitałowego, w szczególności do zarządzania spółkami z dominującym udziałem Skarbu Państwa. Ktoś w końcu na szczytach władzy musi w pełni zrozumieć, że „silny rynek kapitałowy to jest polska racja stanu”. Nie jestem autorem tych słów. Po raz pierwszy powiedział je Jacek Socha, która lata temu był Ministrem Skarbu Państwa i kiedy to prywatyzacje w Polsce nabrały przyspieszenia.
Całkowicie się z tym zgadzam. Silne spółki i wysokie zaufanie to wyższe wyceny, to powrót do debiutów, a nie ciągłe delistingi. To w końcu więcej pieniędzy w PPK, czyli w portfelach polskich emerytów. Politycy muszą w końcu zauważyć to, że silny rynek to sprawny krwioobieg polskiej gospodarki. Kiedy jak nie teraz?