Pasywna rewolucja w inwestowaniu w Polsce postępuje – wynika z Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2024. Polacy chętniej sięgają po ETF-y i deklarują długi horyzont inwestycyjny.
„Pasywna rewolucja w Polsce rośnie w siłę” – napisaliśmy rok temu, w podsumowaniu poprzedniego Ogólnopolskiego Badania Inwestorów. Kolejna edycja pokazała, że Polacy jeszcze chętniej inwestują w ETF-y i to na różne sposoby, choć dominuje podejście długoterminowe.
🔴 Inwestowanie pasywne to tylko jeden z obszarów, który badaliśmy w Ogólnopolskim Badaniu Inwestorów. Inne analizy znajdziesz na stronie SII.org.pl/OBI
Jak wynika z OBI 2024, już 57,2% ankietowanych deklarowało, że w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie dokonali inwestycji w ETF-y. To najwyższy wynik w historii i jednocześnie drugi najwyższy skok względem roku ubiegłego (+11,6% wobec +13,6% w 2021 r.). To kolejny dowód na to, że w ostatnich latach ETF-y przeszły drogę od inwestycyjnej niszy do instrumentu będącego jednym z absolutnie podstawowych elementów portfeli polskich inwestorów indywidualnych.
🟢 Kim jest polski inwestor indywidualny i co ma w portfelu [OBI 2024]
Podobnie jak rok temu, wśród uczestników OBI więcej jest inwestujących w ETF-y notowane na rynkach zagranicznych (49,6%). Popularność tej kategorii wzrosła wyraźnie mocniej od ETF-ów notowanych na GPW (23,3%). Z tej perspektywy nie dziwi, że sama giełda chce zachęcić inwestorów do produktów notowanych na swoim parkiecie – pierwszym krokiem ma być obniżka opłat.
Od 2023 r. w badaniu uwzględniliśmy także robodoradców, za pośrednictwem których również można inwestować w ETF-y (a będąc członkiem SII nawet z dużymi zniżkami!).
🟢 Zobacz też: Zniżki dla członków Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych
Na trzy ETF-owe kategorie warto spojrzeć też przez pryzmat innych grup aktywów. Jak wynika z rezultatów OBI, fundusze ETF notowane na rynkach zagranicznych są drugą najpopularniejszą klasą aktywów, po akcjach z GPW. ETF-y z polskiej giełdy znalazły się w środku stawki, zaś robodoradcy w dalszej części. Rzecz jasna warto pamiętać, że np. sporo klientów robodoradców może nie interesować się inwestowaniem na tyle, aby brać udział w badaniach internetowych.
Tradycyjnie już, odsetek inwestorów z ETF-ami w portfelu zestawiliśmy z odsetkiem deklarujących inwestowanie w tradycyjne fundusze inwestycyjne. W tym aspekcie trend również jest wyraźny. Ponownie warto pamiętać, że wśród klientów TFI znaleźć można osoby, które np. nie odwiedzają stron internetowych czy mediów społecznościowych, w których promowane było OBI 2024.
Wprawny czytelnik może zauważyć, że inwestowanie w ETF-y nie jest równoznaczne z inwestowaniem pasywnym. To prawda. Na rynku istnieje wiele instrumentów, które nadają się do stosowania w aktywnych strategiach – przykładów nie trzeba daleko szukać, to choćby ETF-y z GPW na WIG20lev lub WIG20short, które cieszą się popularnością (widać to po danych o obrotach publikowanych przez BETA ETF). Szkopuł jednak w tym, że znacząca większość ankietowanych w OBI 2024 deklaruje inwestowanie w ETF-y w długim horyzoncie, z czego dwie trzecie wybierają opcję „powyżej 5 lat”. W przypadku akcji taki horyzont inwestycyjny zaznaczyła jedna trzecia badanych.
Dodatkowo, również blisko dwie trzecie badanych wskazuje, że ma w portfelu do 3 ETF-ów – to także pozwala wskazywać, że mowa raczej o osobach posiadających fundusze oparte na indeksach na cały świat lub szerokie indeksy (All-World, Emerging Markets itp.) lub też ETF-y strategii cyklu życia. Taki pogląd zyskuje potwierdzenie w danych, które co pewien czas publikują domy maklerskie. Należy także zwrócić uwagę na to, że nie ma funduszu ETF na WIG czy WIG140, lecz można zbudować portfel z ETF-ów na WIG20, mWIG40 i sWIG80 i to w wariancie total return, uwzględniającym dywidendy. To jednak już trzy ETF-y zamiast jednego.
Istotną obserwacją wynikającą z OBI 2024 jest różnica w popularności inwestowania w ETF-y w różnych grupach wiekowych ankietowanych. Warto zwrócić uwagę na najstarszą grupę wiekową, gdzie odnotowano największy wzrost popularności ETF-ów względem roku ubiegłego. W 2023 r. w grupie 55+ w zagraniczne ETF-y inwestowało 10,7% badanych, a w te dostępne na GPW 11%.
Podobny wniosek wyłania się z podziału inwestujących w ETF-y na grupy różniące się stażem na rynku. Z jednej strony widać, że pasywna rewolucja odbywa się przede wszystkim w portfelach młodych. Z drugiej zaś, istnieje jeszcze spore miejsce do zagospodarowania środków będących w posiadaniu osób starszych i/lub o bogatym doświadczeniu inwestorskim.
Na koniec dodajmy jeszcze, że 8,4% badanych domaga się od swojego domu maklerskiego „rozbudowania oferty ETF-ów”. Więcej odpowiedzi z tego obszaru zamieścimy przy okazji publikacji rankingu najlepszych rachunków maklerskich wg inwestorów indywidualnych.
PARTNERZY STRATEGICZNI
![]() |
![]() |
PARTNERZY
![]() |
![]() |
![]() |
Ogólnopolskie Badanie Inwestorów jest realizowane
w ramach Roku Edukacji Ekonomicznej
![]() |
PARTNERZY MEDIALNI
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |