Inwestorzy z zadowoleniem obserwują, jak w 2025 r. GPW rośnie w tempie zdecydowanie wyższym od giełd zagranicznych. Tematem tym zainteresował się, choć dopiero po pewnym czasie, także premier Donald Tusk. Politycy mogą dla giełdy zrobić dużo dobrego lub dużo złego.
Dwa dni po wizycie Donalda Tuska na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, wątek giełdowy ponownie pojawił się w wystąpieniu premiera. Tym razem chodzi o przekaz w mediach społecznościowych, zaś Tusk mówił o polskim rynku w samych superlatywach.
– Giełda, właściwie można powiedzieć, eksplodowała, w dobrym tego słowa znaczeniu. WIG ponad 90 tysięcy punktów. To jest rekord. Obecnie nasza giełda jest najsilniejsza na świecie. mWIG40, czyli średnie spółki, też w górę. Akcje spółek takich jak: KGHM, Tauron, PGE – w górę. No i złoty się umacnia, i to mimo nałożenia przez Stany Zjednoczone ceł na Unię Europejską – powiedział Tusk.
Nie ma się czego wstydzić! pic.twitter.com/sL3HI0Uopv
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 12, 2025
Wypowiedź premiera z pewnością dotrze do tysięcy Polaków, którzy na co dzień nie interesują się polską giełdą. Liczba osób obserwujących konta Donalda Tuska w mediach społecznościowych kształtuje się następująco:
- Portal X (dawniej Twitter): 1,9 mln obserwujących
- Facebook: 643 tys. obserwujących
- Instagram: 579 tys. obserwujących
- Tik Tok: 539 tys. obserwujących
Krótkie nagranie premiera można zestawić z jego słowami z poniedziałku, gdy o sytuacji na GPW wiedział wyraźnie mniej niż dziś. Kontrast jest wyraźny. Choć dwa dni temu szef rządu przyznał, że sam wybrał salę notowań GPW na miejsce ogłoszenia planu gospodarczego „Rok przełomu”, to jednocześnie z zaskoczeniem przyjął informację, że polska giełda jest w tym roku najmocniejsza na świecie (10 minuta nagrania).
🟢 Pełną analizę wystąpienia premiera Donalda Tuska oraz ministra finansów Andrzeja Domańskiego na GPW znajdziesz w artykule: Tusk, Domański i „rok przełomu” na GPW. Analiza obietnic dla inwestorów indywidualnych.
GPW rośnie najmocniej na świecie
Istotnie, główne indeksy GPW otwierają w tym roku listę najmocniej rosnących indeksów na świecie. W 2025 r. WIG20 zyskał 17,2%, zaś indeks szerokiego rynku WIG 15,3%. Drugi z indeksów zameldował się na poziomie 91778,14 pkt., co jest dotychczasowym rekordem.
WIG20 do maximum na poziomie blisko 4000 pkt. jeszcze sporo brakuje. Historyczne maksima wyznacza natomiast WIG20TR, a więc dochodowa wersja cenowego WIG20, uwzględniająca dywidendy. Indeksami dochodowymi są też wspomniany WIG czy też niemiecki DAX.
Bardzo dobrze radzi sobie także mWIG40, choć akurat dziś zaliczył lekko spadkową sesję (-0,16%). Nie zmienia to faktu, że wczoraj indeks średnich spółek zameldował się najwyżej w historii.
Poza polskimi indeksami, od początku 2025 r. wyraźnie rosną też notowania głównych indeksów giełd w Portugalii (11,5%), Hiszpanii (11,3%), Niemczech (11,2%) oraz na Węgrzech (11%). Gorzej radzi sobie mocna w ostatnich latach Wall Street: indeks S&P zyskuje w 2025 r. tylko 2,7%, zaś technologiczny Nasdaq Composite jedynie 1,5%. Namocniejszego spadku doznaje argentyński indeks Merval (-8,6%), który w 2024 r. był światowym liderem.
🟢 Pełną analizę tego tematu znajdziesz w artykule: Najlepsze i najgorsze giełdy na świecie w 2024 r. Argentyna liderem, Polska na szarym końcu.
Nie tylko KGHM, Tauron i PGE
W cytowanej na wstępie wypowiedzi premiera przytoczone zostały trzy spółki z GPW: KGHM, Tauron i PGE. Trudno jednoznacznie wskazać, dlaczego Donald Tusk wybrał akurat te spółki, poza faktem, że łączy je nadzór właścicielski Ministerstwa Aktywów Państwowych. W tym roku jednak na GPW znacznie mocniej drożeją inne spółki z udziałem Skarbu Państwa. Mowa o społkach takich jak Pekao (26,8%), Orlen (20,9%) czy PKO BP (17,5%). Wśród największych polskich spółek zgrupowanych w indeksie WIG20 liderem wzrostów jest mBank (29,8%).
źródło: stooq.pl
We wspomnianym mWIG40 również nie brakuje wzrostowych historii. Są nimi w tym roku np. Asseco (35,1%), Eurocash (33,7%), ING (27,1%) czy Millennium (24%). W indeksie tym, w przeciwieństwie do WIG20, są jednak też spółki, które wyraźnie potaniały w 2025 r. Mowa m.in. o Text (-8,97%), XTB (-9,32%) czy Ryvu (-27,4%). Innymi słowy, nawet na rosnącym rynku mogą zdarzać się spadkowe historie.
🟢Co wpływa na zmianę cen akcji? Wzrost i spadek zależą od wielu czynników
W przeciwieństwie do rekordów na GPW sprzed wielu lat, dziś inwestorzy dysponują wygodnym sposobem inwestowania w całe indeksy, bez konieczności wybierania poszczególnych spółek. Stało się tak za sprawą dostępnych za pośrednictwem zwykłych rachunków maklerskich funduszy ETF wprowadzanych na GPW przez BETA ETF. Dzięki nim inwestorzy mogą kupić instrumenty odzwierciedlające WIG20TR, mWIG40TR, sWIG80TR czy też zainwestować w instrument pozwalający więcej zarobić na zwyżkach (WIG20lev) lub na zarobić na spadkach (WIG20short).
🟢 Czym jest ETF? Zasady działania ETF-ów
W 2025 r. na GPW mają pojawić się kolejne ETF-y, bazujące m.in na indeksie spółek dywidendowych oraz notowaniach Bitcoina.
🟢 Więcej na ten temat w artykule: WIGdivplus – nowy indeks na GPW. Polski dywidendowy ETF od BETA ETF już w drodze.
Rachunków przybywa. Morawiecki zachęcił do obligacji
W najbliższych tygodniach przekonamy się, czy słowa premiera Donalda Tuska przełożą się na wzrost liczby osób inwestujących na GPW. W dzień wizyty szefa rządu na giełdzie, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych przedstawił comiesięczny raport na temat liczby rachunków maklerskich z dostępem do polskiego rynku.
Po raz pierwszy w historii przekroczona została bariera 2 000 000 rachunków, jednak warto pamiętać, że każdy inwestor może mieć wiele kont, zaś w danych KDPW raportowane są również rachunki, na których nie zawarto od dawna transakcji (choć co pewien czas domy maklerskie same dokonują „czyszczenia ksiąg” z takich rachunków). Mimo tych zastrzeżeń, nie ma jednak wątpliwości, że liczba inwestujących Polek i Polaków od czasu pandemii znajduje się w trendzie wzrostowym.
🟢 Pełne omówienie tego tematu znajdziesz w artykule: Już dwa miliony rachunków maklerskich. XTB jeszcze bliżej mBanku [Dane KDPW].
W kontekście dzisiejszych słów premiera Donalda Tuska, warto przypomnieć słowa jego poprzednika, które także przyczyniły się do wzrostu zainteresowania innym obszarem inwestowania. Rzecz działa się latem 2022 r. i dotyczyła Mateusza Morawieckiego i obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa.
🟢 Najnowsze wiadomości o obligacjach oszczędnościowych Skarbu Państwa
Uczciwie trzeba przyznać, że wzrost zainteresowania obligacjami wynikał zapewne przede wszystkim z istotnego uatrakcyjnienia oferty przez Ministerstwo Finansów (co odbyło się po interwencji premiera), jednak nie sposób pominąć też wpływu szeroko opisywanego w mediach faktu zakupu obligacji oszczędnościowych przez Mateusza Morawieckiego. W sierpniu 2024 r. polityk Prawa i Sprawiedliwości w mediach społecznościowych opublikował film, w którym wyjaśnił powody zakupu obligacji.
Rynki kapitałowe krwawią. Podobno idzie wielki kryzys i recesja. Wielu z Was zastanawia się pewnie, jak zachować się w takiej sytuacji. Jedną z metod na ochronę oszczędności są obligacje. Dlaczego jakiś czas temu w nie zainwestowałem? pic.twitter.com/OjzLmqRoVd
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) August 7, 2024
Nawiązując do wypowiedzi obecnych i byłych premierów na temat giełdy, pozwolę sobie nie cytować w całości wypowiedzi innego polityka, który swoimi słowami wyrządził swego czasu giełdzie sporych szkód wizerunkowych. Ograniczę się tylko do wspomnienia, że w jednym z daniu obok siebie padły słowa „giełda” i „kasyno”.
Chętni znajdą ten cytat w całości w artykule Giełda to nie kasyno, inwestowanie to nie hazard.
Inwestorzy chcą obniżki podatku Belki oraz odpolitycznienia giełdy
Negatywny wpływ polityki na rynek kapitałowy od lat znajduje się w czołówce bolączek wskazywanych przez uczestników Ogólnopolskiego Badania Inwestorów, które każdego roku organizowane jest przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Od lat również więcej głosów zdobywa jedynie największa zmora polskich inwestorów, czyli podatek od zysków kapitałowych (zwany potocznie podatkiem Belki).
„Ograniczymy podatek od zysków kapitałowych, zwany podatkiem Belki” – powiedział Andrzej Domański w czasie wizyty na GPW, w ramach której towarzyszył premierowi.
Po raz kolejny nie padła żadna konkretna data przedstawienia zakresu obiecanej kilkanaście miesięcy temu reformy podatku, który od lat uwiera oszczędzających i inwestujących Polaków. W jednej z wcześniejszych wypowiedzi Andrzej Domański zapowiedział, że podatek Belki po nowemu możliwy jest od 2026 r., zaś konkrety przedstawione zostaną prawdopodobnie w pierwszej połowie 2025 r. Równolegle resort finansów prowadzi prace nad kompleksowym planem dla polskiego rynku kapitałowego, który ma być gotowy w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy.
Dzień po wizycie premiera i ministra finansów na GPW, MF przekazało nam dane dotyczące wpływów do budżetu z podatku Belki.
🟢 Pełne omówienie tego tematu znajdziesz w artykule: Podatek Belki: wpływy do budżetu znów rekordowe, obniżki nadal nie ma.
🟢 Informacje na temat zmiany podatku Belki śledzimy pod tagiem podatek giełdowy. Podsumowanie innych działań Ministerstwa Finansów znajdziesz pod osobnym tagiem.
Raport z najważniejszymi wnioskami płynącymi z Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2024 jeszcze w tym miesiącu wyślemy do wszystkich parlamentarzystów obecnej kadencji, a także do przedstawicieli rządu i czołowych instytucji odpowiedzialnych za rozwój polskiej gospodarki i rynku kapitałowego. Ze szczegółowymi wynikami OBI 2024 można zapoznać się w artykułach zebranych na stronie sii.org.pl/OBI. Kolejna edycja Ogólnopolskiego Badania Inwestorów ruszy latem 2025 r.
